Na końcu szlaku, blisko przystani obok dyrekcji parku w zagajniku drzew mangowych, spotkaliśmy sporą kolonię endemitowych dla Borneo małp z charakterystycznymi czerwonymi nosami. Niewątpliwie ciekawy jest Kek-Lok, zespół pagód i buddyjskich świątyń w centrum niemałej wyspy.